
Ten weekend choć chłodny na zewnątrz, to u nas gorący. Trwa właśnie przedostatni zjazd naszej Szkoły Trenerów (edycja IV). Obecny zjazd jest wyjątkowy, bo to podróż wgłąb siebie, podróż w poszukiwaniu własnego „dlaczego” .
Cieszymy się, że naszą pracą odczarowujemy podejście coachingowe, oddzielając je wyraźnie od tzw. kałczingu

Różnicuje je etyka, rzetelność, ramy, myślenie o procesie a nie jednorazowych spotkaniach „motywujących”. Niestety wiele osób doświadczyło podejścia, które zniechęca, bo „coach” poszedł na skróty


Dzisiejszy zjazd przygotowuje uczestników do etiud trenerskich, które już za miesiąc. Trzymamy kciuki i czekamy na nową grupę certyfikowanych trenerów

Post Views: 640